wtorek, 6 czerwca 2017

Recenzja szelek od PinkyPaws






Witamy was bardzo serdecznie po krótkiej przerwie :)
Wracamy do was z recenzją szelek od PinkyPaws.
Doszły one nam jakiś czas temu, jednak nie mogłam się zebrać, aby napisać recenzję, przepraszam.
No ale skoro już jesteśmy to zaczynajmy!
Na wstępie powiem, że szelki testowała Sonia. Postanowiłam, że jej też się coś należy także Spajki nie będzie głównym bohaterem dzisiejszego postu.













O SAMEJ FIRMIE
Pinky Paws Anna Magier to firma, która powstała z miłości do mody, piękna i pewnego psa o różowych łapkach :-)
Prowadzą ją ludzie kochający zwierzęta, szanujący je i starający się je zrozumieć.Podróżując dużo po świecie widziałam ślicznie ubrane pieski, w szykowne, eleganckie ubranka. Zaczęłam kupować mojemu psu ubranka i akcesoria za granicą, szyłam je dla niego sama aż pomyślałam, że wszystkie pieski powinny mieć dostęp do takich ślicznych ubranek i akcesoriów. Chciałam, aby były estetyczne i dobrej jakości, tworzone z myślą o zwierzętach i przyjazne zwierzętom.
Ubranka i akcesoria dostępne na Pinky Paws są nie tylko modne, bardzo dobrej jakości, zgodne ze światowymi trendami - są też wygodne i niekrępujące ruchów co jest bardzo ważne dla komfortu naszych Pupili.
Wszystkie bandanki dla psów, koszulki, bluzy uszyte są z dużą starannością, w większości z naturalnej bawełny, a dla zachowania łatwości utrzymania w czystości i elastyczności posiadają dodatek poliestru lub spandexu.
Sygnowane są przez światowe marki, takie jak Pinkaholic NY, Catspia i znana wszystkim koneserom Puppia.
Polecam produkty z Pinky Paws wszystkim Pupilom, największy jednak wybór znajdą tu małe rasy i szczenięta.
 SZELKI
Nasze szelki to model DOOGWOOD HARNESS. Są wykonane z bawełny co sprawia, że są miekkie i nie krępują ruchów. Obraowanie jest wykonane z poliestru, a wszelakie zapięcia z plastiku. Jak na prawdziwą księżniczkę przystało, szelki Soni są koloru różowego z kwiecistym wzorem. Są regulowane za przednimi łapami. Ku mojemu zdziwieniu na Soni idealnie leży rozmiar L. Byłam przekonana że będą dużo za duże, ale jednaj nie :)
                         



A tak szelki prezentują się na psiaku ( widok od boku )

TESTY

Testy przebiegły bardzo dobrze. Sonia szalała w szelkach. Zaliczyła błoto, wysoką trawę i wiele innych atrakcji. Szelki ewidentnie jej się spodobały, ponieważ przed każdym spacerem już czeka aby jej założyć :D 
Pomimo tego, że dostaliśmy ciemniejszy wariant, to szelki tak bardzo się brudzą. Szczególnie różowa obramówka. Szelki prałam ręcznie. Bardzo ładnie się odprały. 
                                

PODSUMOWUJĄC
+  
nie krępują ruchów
+  miękki materiał
+  wytrzymałe
+  śliczny wzór i kolor
+  łatwe w czyszczeniu

-
łatwo się brudzą

Szelki możecie kupić tutaj , za kwotę 99zł :)

Dziękujemy firmie za możliwość wspólpracy <3
A na koniec kilka zdjęć Soni w szelkach <3 







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz